Rozpiska mojej diety już jest. Powiem szczerze, że obawiałam
się, jak to będzie wyglądało: czy będzie trudne, czy znajdę na to czas, wydam
fortunę, bo przecież dieta to coś drogiego i niesmacznego... Co się okazało?
Okazało się, że żyłam w błędzie!
17.10.2016
11.10.2016
Be Fit Come True! Czyli wracamy do gry.
Widzicie... Tak, jak pisałam w poprzednim poście, postanowienia noworoczne nie są dla mnie! Chciałam niby kontynuować przygodę z blogiem, wraz z początkiem roku, ale wyszło, jak zwykle. Dlaczego zatem postanowiłam napisać kolejny post? A to dlatego, ze dopadła mnie frustracja i potrzeba zmotywowania się to tego, żeby w ogóle zacząć...
Subskrybuj:
Posty (Atom)